Zespoły potrzebują Power Skills - kompetencji mocy!

Żyjemy w ciekawych czasach, w których wiedza dezaktualizuje się bardzo szybko – w każdej dziedzinie. Kiedyś wystarczyło ukończenie studiów/szkoły i można było w zawodzie pracować spokojnie 10-20 lat, a nawet 30. Obecnie jeżeli ktoś zajmuje się np. marketingiem internetowym to czasami po 4- 6 miesiącach jego wiedza jest już nieaktualna, a umiejętności pracy na platformie technologicznej wymagają aktualizacji. Tak samo w obszarze finansów i księgowości, kadr i płac – jest tak dużo zmian prawnych, które wymagają stałego monitoringu i szkoleń kwartalnych. Nie ma zawodu i branży, której postęp nie zmienia z dnia na dzień. Nie ma ewolucji, to rewolucja!

Kultura „uczenia się” staje się dla firm jedną z najważniejszych misji i wartości. Menedżerowie firm są coraz bardziej świadomi potrzeby nieustannego rozwoju, doskonalenia oraz adaptacji w świecie, który charakteryzuje się ciągłą zmianą i kruchością. 

Power skills - kompetencje mocy

Zmienia się rola menedżera

Diametralnie zmienia się rola menedżera – wymagamy od niego szczególnie kompetencji miękkich określanych jako ,,power skills” – kompetencji mocy. Rozwiniętych kompetencji interpersonalnych oraz umiejętności pracy procesowej z zespołami i modelowania zachowań w pracy. Już nie wystarczy wdrożenie pracownika i szkolenie wstępne – menedżer staje się trenerem na co dzień i powinien poza rozmowami z udzieleniem informacji zwrotnych umieć inspirować i uczyć osoby ze swojego zespołu. Ma ograniczone możliwości zwolnienia, na rynku pracy brakuje kompetencji, a rekrutacja nowego pracownika i wdrożenie to często inwestycja 50-100 000 zł (zależnie od stanowiska). Czym wyższe stanowisko i odpowiedzialność ekspercka tym wyższe ryzyko dla firmy niepowodzenia. Teraz główną rolą Szefa jest wspieranie oraz zachęcaniu pracowników do rozwijania swoich kompetencji, zdobywania wiedzy oraz doskonalenia umiejętności, aby osiągać cele biznesowe organizacji. Widać to po rynku szkoleniowym, który odnotował wiele zapytań o zamknięte akademie menedżerskie realizowane w konkretnych firmach.

Jednocześnie co trzeci DOROSŁY W POLSCE samodzielnie nie jest zainteresowany żadnymi szkoleniami lub kursami – wynika z badania z 07.2022 Fundacja Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Santander Consumer Banku. 

Wszystkie badania potwierdzają, że jesteśmy krajem, w którym bardzo mało osób naturalnie i zgodnie ze swoimi potrzebami podnosi samodzielnie kompetencje i kwalifikacje. Osoby dorosłe w Polsce nie uczą się samodzielnie poza środowiskiem pracy kompetencji zawodowych związanych z pracą. Nie tylko poprzez szkolenia, ale również poprzez własne inicjatywy takie jak np. czytanie branżowych pism, newsletterów czy udziały w dyskusjach z przedstawicielami branży/sektora na tematy zawodowe i takie uczenie się od siebie.

Potrzeba kompetencji cyfrowych

Od lat badania PARP i Uniwersytetu Jagiellońskiego Badanie Bilans Kapitału Ludzkiego wskazują, że tylko 3-4% dorosłych Polaków po ukończeniu edukacji formalnej kształci się poprzez studia podyplomowe. Z Raportu PARP Rynek Pracy z 09.2022 wiemy, że miesięcznie jest publikowanych kilkaset tysięcy ofert pracy, ale największy spadek ofert pracy nastąpił w popycie na pracowników fizycznych (-20%) – czyli tak gdzie najszybciej i najłatwiej można uzyskać pracę bez doświadczenia i ukończonych kursów. Postępujące automatyzacje i cyfryzacje oraz digitalizacja procesów obsługowych, finansowych wymaga coraz częściej kompetencji cyfrowych i pracy z aplikacjami na smartfonie nawet od pracowników fizycznych.

Pracodawcy potrzebują jednak wykwalifikowanych osób z kompetencjami i wiedzą niezbędną do pracy teraz, a nie wczoraj. Przykładem jest bankowość, która od lat zwalnia bardzo dużo osób i zamyka wiele oddziałów w całej Polsce zajmujących się stacjonarną obsługą klienta, ale tak samo jest sektorem, który cały czas rekrutuje (przyrost o 50% więcej ofert pracy w stosunku do sierpnia 2021 r.).  Tylko rekrutuje osoby związane z kompetencjami potrzebnymi teraz – IT, nowoczesne technologie, automatyzacje, analityka danych czy cyberbezpieczeństwo.

Duże polskie i międzynarodowe firmy cały czas inwestują w rozwój kadr, gdyż na rynku występuje niedobór kompetencji specjalistycznych, a ich pozyskanie z rynku jest często dużo droższe od przeszkolenia i przekwalifikowania własnych zasobów. W Polsce 50% MSP nie widzi potrzeby szkoleń, a 50% widzi i potrzebuje, ale nie ma własnych funduszy na rozwój kadr (Raport MŚP 2020 – Bank Pekao SA). Wymagane jest pilne wsparcie państwa i uruchamianie programów dofinansowań dla firm, gdyż poziom kompetencji wpływa na efektywność naszej gospodarki i zdolność do konkurowania, ekspansji firm i tworzenia PKB. Brak środków z UE i ok. 2-letni okres przejściowy na uruchomienie perspektywy 2021-2027 może być zbyt długim i tragicznym w skutkach dla wielu polskich MŚP, których nie stać na szkolenia, a które stanowią 97% polskich firm.

W HILLWAY rozwijamy kompetencje zespołów, przygotowując na wyzwania jutra.

Najefektywniejsze formy szkolenia

Z badania Hays z 2022 Learning Mindset wiemy, że za najbardziej efektywną metodę zdobywania nowych umiejętności pracownicy uważają szkolenia stacjonarne, podczas gdy wg respondentów taką możliwość oferuje zaledwie 58 % firm. Jest to jednocześnie najdroższa forma rozwoju osób indywidualnych, ale pożądana przez pracowników. Pracodawcy mają dziś wiele różnych możliwości rozwoju pracowników – tańszych – np. gotowe subskrypcje z platform e-learningowych lub zakup dedykowanych webinarów dla firmy, które mogą zastosować do wszystkich pracowników. Szkolenia online, gotowe kursy i szkolenia otwarte oraz dedykowane pod nas warsztaty – szkolenia zamknięte, które przyczyniają się w jednym czasie i jednym miejscu do wyrównywania poziomu wiedzy, umiejętności i kształtowania tych samych postaw.

Środowisko biznesowe, w której funkcjonują organizacje, instytucje i pracownicy jest nie tylko nieprzewidywalne, ale też bardzo kruche. Amerykański futurolog Jamais Cascio określił je jako Świat BANI (z and. B – brittle, A – anxious, N – nonlinear, I – incomprehensive) - świat kruchy, niespokojny, nielinearny i niezrozumiały. Ludzie już nie tylko czują niepewność, ale są niespokojni.  Tak samo dotyczy to Szefów i Managerów.  

Musimy budować odporne organizacje gotowe do każdej transformacji, tak by iść naprzód w produktywny i zrównoważony sposób.  W zespołach potrzebujemy empatii i uważności, dużych zdolności i odporności psychicznej, każda zmiana wymaga pokazania kontekstu i dania czasu na adaptację, ale wszystko co mamy wymaga przejrzystości i zaufania intuicji. 

Potrzebujemy kompetencji miękkich i specjalistycznych

I niestety musimy rozwijać to wszystko w jednym czasie. Dostawców usług rozwojowych – kursów i szkoleń jest bardzo dużo, warto zaufać tym, którzy sami szybko reagują na zmiany i dopasowują ofertę do potrzeb rynku, są na bieżąco z trendami i badaniami oraz pracują z wieloma firmami jednocześnie.

Edukacja przez całe życie nie jest wyborem, to konieczność. W kruchym świecie jeden kwartał i brak reakcji na zmianę może doprowadzić do upadku firmy. Możemy mówić, że pracownik odejdzie z kompetencjami, ale też możemy sobie pomyśleć co będzie jak zostanie? Silne organizacje to silne zmotywowane i dobrze współpracujące zespoły. A co, gdy tym pracownikiem, który się nie rozwija jest manager lub przedstawiciel Zarządu?

Autorem tekstu jest Marzena Sawicka – Wspólniczka HILLWAY Training & Consulting

Skip to content